Wystąpienie z prezentacją zaprezentowane na powszechnym zjeździe ekonomistów, menedżerów, prawników i historyków morskich, zwołanym do Gdyni w dniu 20 września 2010.
Materiał stanowi merytoryczne uzupełnienie do notatek wpisanych w Symbolice Polskich Lig Morskich w roku 2010 pod tytułami: Fotoreportaż z gdyńskiego spotkania oraz Polittyka i gospodarka morska oraz wodna.
autor: Józef Wąsiewski
1. Stowarzyszenie Pracowników na Polu Rozwoju Żeglugi „Bandera Polska”
Pierwszego października 1918 w Warszawskim Towarzystwie Handlu i Żeglugi na Wiśle pod przewodnictwem kontradmirała byłej floty rosyjskiej Kazimierza Porębskiego dwudziestu pięciu przyjaciół i sojuszników szerzenia idei morskiej w społeczeństwie zorganizowało się i ustaliło nazwę organizacji oraz określiło główne kierunki działalności. Tak powstało Stowarzyszenie Pracowników na Polu Rozwoju Żeglugi „Bandera Polska”
Postanowiono wówczas:
* opracować zasady organizacji żeglugi i portów, kierunki rozwoju żeglugi śródlądowej
* szkolić zawodowo pracowników żeglugi
* opracować polską terminologię morską
* gromadzić i opracowywać dane statystyczne transportu wodnego
* popularyzować żeglugę i sporty wodne.
Pierwszymi członkami „Bandery Polskiej” byli między innymi: Edmund Krzyżanowski – dyplomowany oficer marynarki handlowej, Tadeusz Wenda – inżynier komunikacji, Antoni Garnuszewski – inżynier morski, Tadeusz Maliszewski – kpt. żeglugi rzecznej, Aleksander de Luhe – inżynier mechanik marynarki wojennej, Witold Hubert – inżynier morski, kontradmirał Michał Borowski, płk marynarki Bogumił Nowotny, Ludgard Krzycki – kapitan żeglugi wielkiej, Kazimierz Piotrowski – inżynier.
Dwudziestego czwartego października 1918 „Bandera Polska” przedstawiła ministrom Przemysłu i Handlu oraz Spraw Wojskowych plan przejęcia żeglugi śródlądowej z rąk okupanta.
B. Nowotny 10 listopada wieczorem w Radzie Żołnierskiej (Soldatenrat) podpisał protokół o przejęciu taboru i biur w zamian za odwiezienie personelu żeglugowego z rodzinami do granicy niemieckiej. Przez noc skompletował załogę polską do obsadzenia głównych jednostek pasażerskich, przystani i magazynów. Następnego dnia od rana przejmował z rąk niemieckich Warschauer Schifffahrtsgruppe, dzięki czemu liczny i nowoczesny transport rzeczny został w rękach polskich (25 statków pasażerskich i około 10 barek). Wykorzystano sprzęt do wywiezienia Niemców Wisłą do Torunia. Dwunastego listopada o godzinie 04.00 generał-gubernator Hans Beseler z najbliższym otoczeniem opuścił statkiem Warszawę…
„Bandera Polska” przedstawiła komisji sejmowej projekt utworzenia Ministerstwa do Spraw Wodnych Państwa Polskiego.
Jedenastego marca 1919 „Bandera Polska” nawiązała współpracę z Kołem Pomorsko-Kaszubskim dla wspólnej pracy nad odzyskaniem Gdańska i wybrzeża morskiego. Nawiązano kontakty z armatorskim Towarzystwem „Żegluga Polska” w Krakowie.
W maju ukazał się pierwszy numer czasopisma Bandera Polska, redagowanego przez dr. Leona Biegeleisena. Postanowiono wzmóc zainteresowania Polaków sprawami wodnymi – morskimi i rzecznymi – tworzono koncepcję przyszłej gospodarki morskiej.
Pod koniec maja 1919 (na Pinie walczyli już marynarze flotylli rzecznej pod dowództwem por. mar. Jerzego Giedroycia) „Bandera Polska” licząca około 100 osób uznała, że należy przyjąć nową nazwę oraz założenia programowe.
Siedemnastego czerwca 1919 powstał Tymczasowy Zarząd LŻP z prezesem kadm. K. Porębskim.
Towarzystwo współdziała w kraju i wychodźstwie polskim w rozwoju gospodarki morskiej i tworzeniu siły zbrojnej na morzu i rzekach: popierało polskie drogi wodne, porty i polską żeglugę.
Czwartego czerwca 1919 na paryskim Kongresie Sprzymierzonych Lig Morskich z udziałem delegacji jedenastu państw, LŻP reprezentował kadm. Wacław Kłoczkowski.
W lipcu 1919 wyszedł drugi numer Bandery Polskiej z memoriałem LŻP do Wysokiego Sejmu o konieczności powołania samodzielnego Urzędu do Spraw Wodnych. Czytamy tam: Rozwój floty handlowej to nasze obecnie najważniejsze zadanie dla rozwoju ekonomicznego i ustalenia gospodarczego kraju…. Flota handlowa potrzebuje portu, polska flota – polskiego portu.
Do kwietnia 1920 opracowano dokumenty: Pożądane granice Państwa Polskiego na Wschodzie z punktu widzenia dróg wodnych i Sprawę umiędzynarodowienia Wisły i dodatku do traktatu wersalskiego i uzasadnienie czysto narodowego charakteru rzeki Wisły.
Pierwszego kwietnia 1920 zorganizowano I Walne Zebranie LŻP. Organizacja liczyła 5218 członków. Przerwano działalność podczas wojny z Rosją bolszewicką.
W 1921 rozpoczęto prace prawie od zera. Wyszedł trzeci numer Bandery Polskiej (V-VIII 1921), po czym połączono ją ze Strażą nad Wisłą. Nowy organ prasowy przestał wychodzić pod koniec 1922.
Ppłk Tadeusz Jaworski wydał Morze Polskie, zawierające między innymi program LŻP z 7 czerwca 1921.
Oto fragment odezwy Nr 1 LŻP 1921: odzyskawszy własny brzeg morski, z którego dawniej nie umieliśmy należycie korzystać, dziś winniśmy ze wszech miar dążyć do wyjścia przez ten brzeg na ten szeroki świat mórz i oceanów – po bogactwa w nich zawarte winniśmy rękę wyciągać, bogactwa te w miarę sił naszych posiąść i z nich korzystać. Nie wolno nam dopuścić, by cudzoziemcy nas w tym uprzedzili, gdyż to lenistwo mogłoby się na nas srodze zemścić. Każdy statek polski to nowa ziemia polska, to nowy warsztat pracy, to nowy skarb Narodu. Każdy statek pod banderą polską – to słuszna duma Narodu, to chwała i rozgłos imienia polskiego.
LŻP z powodu kłopotów finansowych miała charakter utylitarny. Prowadzono jednakże konsekwentnie działania propagandowe na rzecz budowy portu w Gdyni, utworzenia Państwowej Szkoły Morskiej w Tczewie. Sformułowano zasady polityki morskiej, zapoczątkowano wychowanie morskie.
Pomimo kłopotów finansowych rozpoczęto gromadzić środki na zakup statku (oddział tczewski) lub na budowę stoczni w Tczewie (oddział w Toruniu).
Pod koniec 1921 LŻP w 50 oddziałach skupiała 20 000 członków.
W XII 1927 Liga liczyła 72 oddziały; najwięcej w woj. śląskim i pomorskim.
Od 1922 prezesem LŻP był Julian Rummel (późniejszy dyrektor Żeglugi Polskiej)
To LŻP zainicjowała doroczne regaty żeglarskie w Gdyni, pierwowzór późniejszego Święta Morza. Pierwsze – łodziowe – przeprowadzono 5 sierpnia 1922. Zwycięzców nagrodzono produktami żywnościowymi.
Działacze LŻP intensywnie pracując z parlamentarzystami i kierownictwem państwa doprowadzili do podjęcia bardzo ważnej decyzji dla Polski. Sejm 23 września 1922 uchwalił budowę portu w Gdyni.
Dwudziestego siódmego kwietnia 1924 uchwalono zmiany w statucie, zmieniono nazwę organizacji.
Dziewiętnastego lutego 1925 LMiR przyjęto do Zjednoczenia Polskich Stowarzyszeń. Liga na tej podstawie powołała sztandarowy Pluton-Drużynę do udziału w obchodach i uroczystościach. Komendantem plutonu został inż. Aleksander Pauly; pod koniec 1926 w Łodzi Jerzy Krzyżanowski utworzył Pluton Reprezentacyjny LMiR na wzór organizacji wojskowej, liczący 110 osób.
W 1924 na konkurs na modele statków wpłynęło bardzo dużo prac. Wystawiano je w księgarni Arcta w Warszawie. Nagrody zwycięzcom wręczał między innymi prezydent Stanisław Wojciechowski. Powołano też Yacht Klub Polski.
W czerwcu 1925 LMiR wydała plakat „BEZ MORZA ZGINIEMY!” (odpowiedź na zakaz eksportu węgla do Niemiec).
Zorganizowano „Tydzień Bandery” w dniach 6-14 czerwca.
W listopadzie ukazał się pierwszy numer Morza – 3000 egz. W 1939 wychodził w nakładzie 200.000 egzemplarzy.
W roku 1928 z okazji trzechsetnej rocznicy bitwy pod Oliwą nastąpił okres szczególnej aktywności LMiR. Wybito specjalny medal upamiętniający ważny sukces okresu staropolskiego.
W dniach 20–21 października w Katowicach zwołano I Walny Zjazd Ligi. Prezesem Rady Głównej został Edmund Krzyżanowski, wiceprezesami zostali: inż. Józef Kiedroń, b. minister Przemysłu i Handlu oraz inż. Jerzy Decyusz; prezesem ZG – Kazimierz Głuchowski, wiceprezesem dr Michał Wyrostek.
Wówczas pojawił się w założeniach program kolonialny.
Uchwalono „Pływby wachlarzem Wisły”. To odpowiednik flisów, organizowanych przez LM i LMiR od 1995. Dodajmy, że nazwa fryjor lub fryor (czasem używana) to rodzaj niemieckiej kalki językowej (frühjahr) oznaczającej w XIX wieku wiosenne spuszczanie zwłaszcza do Gdańska (M. Samuel Bogumił Linde Słownik Języka Polskiego, Lwów 1854, tom 1, s. 674).
II walny zjazd zwołano w Poznaniu 21–22 września 1929. Wystosowano rezolucje, zawierającą postulaty dotyczące budowy portu morskiego w Tczewie, rozwoju floty handlowej, przyspieszenia budowy magistrali węglowej Śląsk – Gdynia, rozważenia budowy stoczni w Gdyni, rozwoju Marynarki Wojennej.
Dziesiątego października 1929 w Warszawie na pierwszym posiedzeniu Rady Głównej LMiR prezesem RG LMiR został prezes Banku Gospodarstwa Krajowego gen. dr Roman Górecki, I wiceprezesem E. Krzyżanowski, II wiceprezesem Antoni Rostek.
III walny zjazd miał miejsce w Gdyni w dniach 25–27 października 1930. Zmieniono nazwę i zadania statutowe organizacji.
Prezesem Rady Głównej został wiceminister Przemysłu i Handlu Józef Kożuchowski. Ósmego listopada 1930 wybrano prezesa Zarządu Głównego, gen. Gustawa Dreszera „Orlicza”. Dreszer przekształcił LMiK w masową organizację społeczną i polityczną, kształtującą opinię publiczną. Myśl morsko-kolonialna miała być programem dla przyszłych pokoleń Polaków; jednakże wyrażała wolę, a nie siłę.
Po śmierci Dreszera (VII 1936) prezesem LMK był gen. Stanisław Kwaśniewski.
Liga pragnęła przekształcić Polaków w „twardych i śmiałych ludzi morza”. Bardzo silne oddziaływanie prowadziły koła szkolne.
LMiK zwiększała stale liczebność. Główny jej trzon stanowiła inteligencja i kadra oficerska. Stała się drugą po LOPP organizacją społeczną w II RP.
1933 – 70 630
1935 – 282 012
1937 – 535 237
1938 – 889 818 (w tym koła szkolne ok. 312 000 członków)
1 VI 1939 – 992 780
W latach 1932–33 zaktywizowano Koła Przyjaciół Morza Polskiego i oddziały LMiK (od 1935 jednolicie nazywane Ligą Morską) w Ameryce, Maroku, Austrii, Francji, Czechosłowacji. Powstały także oddziały LMiK w Kolumbii, Australii i Mandżukuo.
W 1932 zorganizowano wielkie Święto Morza w Gdyni z udziałem prezydenta RP i około 100.000 Polaków; od 1933 święto stało się ogólnopolską manifestacją.
Drugiego lutego 1933 powstał Akademicki Związek Morski.
W 1933 zorganizowano ogólnopolski spływ „Przez Polskę do morza” z udziałem około 2000 osób i prawie 1000 jednostek pływających.
W 1936 powstał Wydział Morskiego Wychowania Młodzieży pod kierownictwem gen. Mariusza Zaruskiego.
Trzynastego września 1937 utworzono Nauczycielski Związek Morski (pod patronatem i z inspiracji LMiK).
LMiK na obiekcie Dowództwa Floty (dziś Komenda Portu Wojennego Gdynia) umieściła napis o utworzeniu marynarki polskiej, zlikwidowany przez Niemców, przywrócony staraniem Ligi Morskiej w styczniu 1991.
Oto tekst ślubowania złożony podczas Święta Morza w czerwcu 1939:
Przysięgamy odwiecznych praw do Bałtyku i morskich przeznaczeń Rzplitej strzec! Nad ujściem Wisły straż niezłomną trzymać! Dorobek Polski na wybrzeżu i morzu pomnażać! Braci naszych za kordonem, nierozerwalną część Narodu Polskiego, wspomagać i bronić! Tak nam dopomóż Bóg!
Głównym materialnym sukcesem Ligi i FOM jest wielki wpływ na zbudowanie portu morskiego w Gdyni, okrętu podwodnego ORP Orzeł; duchowym zaś: powszechne zaszczepienie świadomości morskiej w społeczeństwie.
LMiK prowadziła szeroko zakrojoną działalność propagandową, wydając w latach 1921-1939 około 259 publikacji. (W II RP ukazało się łącznie około 900 tytułów morskich). Morze w nakładzie 228 000, miesięcznik Polska na morzu wydanie A (przeznaczony dla wsi i robotników) około 300.000; miesięcznik Polska na morzu wydanie B (przeznaczony dla młodzieży gimnazjalnej – 70 000; dwutygodnik ścienny dla szkół Gazetka Morska (dla uczniów szkół powszechnych – 15 000; miesięcznik Szkwał (dla młodzieży akademickiej). Od 1934 wychodził kwartalnik naukowy Sprawy Morskie i Kolonialne w nakładzie 1 200.
Od 1931 zaczęto wydawać powielany Biuletyn Informacyjny z aktualnościami morskimi i kolonialnymi. Od 1934 wychodził jako Biuletyn LMiK potem Biuletyn Tygodniowy i wreszcie Biuletyn Prasowy.
Liga dysponowała 26 filmami oświatowo-propagandowymi.
Wydano ogromną liczbę plakatów, odezw, nalepek, pocztówek, zorganizowano wiele wystaw i odczytów.
Staraniem LMiK odbyła się wystawa malarstwa marynistycznego w lutym II 1937 w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie i we wrześniu 1938 w Towarzystwie Przyjaciół Sztuki w Krakowie. Lwów miał swoją dużą wystawę w 1931. (Pierwszą wystawę morską zorganizowała LŻP w 1923.)
Powstał Śpiewnik morski Feliksa Nowowiejskiego.
Biblioteka LMiK do 1 września 1939 posiadała około 16.000 tomów i kilkaset tytułów czasopism branżowych, które rozproszyły się dopiero w trakcie likwidowania Ligi Morskiej przez Ligę Przyjaciół Żołnierza.
W szczególności starano się o wysoki poziom prelekcji, które często były jedynym sposobem wpływania na środowisko, dążono także do ujednolicenia treści wystąpień.
W prezentowanych na wystawie dokumentach jest pismo Zarządu Obwodu LMiK w Nowym Sączu do kapitana Ignacego Jelenia z tamtejszego pułku, uczestnika wojny z Rosją, obrońcy Polski w 1939, jeńca Woldenbergu. Dodajmy, że w kwietniu 1938 Koła Szkolne w Nowym Sączu przygotowały wystawę, która miała aż 11 działów…
LMiK uczestniczyła w tworzeniu w 1939 Instytutu Higieny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni…
Główny ośrodek żeglarski LMiK mieścił się nad jez. Narocz na Wileńszczyźnie, drugi od 1937 nad jez. Żarnowieckim. W 1939 zorganizowano kursy żeglarskie w Rewie i Jastarni, na jachcie „Zawisza Czarny”; wojna przeszkodziła w odbiorze „Generała Zaruskiego”.
Podczas wojny członkowie LMiK oraz Harcerski krąg Morski wraz w tajną organizacją wywiadowczą „Alfa” (Wydział Marynarki Wojennej Komendy Głównej AK) zniszczyli centralną kartotekę LMiK; brali udział w Powstaniu Warszawskim w zgrupowaniu „Szczupak”.
Dwudziestego października 1944 w Lublinie poseł do KRN Jan Żołna-Manugiewicz zwołał zebranie organizacyjne Ligi Morskiej. Formalnie przez dwa lata stowarzyszenie funkcjonowało jak przedwojenna Liga Morska i Kolonialna. Dziesiątego grudnia 1944 powołano władze okręgu i obwodu lubelskiego.
Po wojnie można wyróżnić trzy oblicza Liga Morskiej. Pierwsza reaktywowana samorzutnie w Lublinie latem 1944 – istniała do maja 1948, to kontynuatorka LMiK.
Druga – okres walki „dołów z górą” w okresie 1948–1950. Trzecia Liga powstała ze zjednoczenia Ligi Morskiej i Polskiego Związku Zachodniego. Była wzorowana na radzieckim Dosflocie. W 1951 zaczęto jednoczyć Ligę Morską, Ligę Lotniczą i Towarzystwo Przyjaciół Żołnierza. (W 1951 w ZSRR powstał DOSAAF który zjednoczył Dosarm, Dosaw i Dosflot).
Członkowie Ligi Morskiej w okresie lubelskim przez radio (Józef Skwarek i Konstanty Maciejewicz) wygłaszali wykłady o morzu. Liga opiekowała się także Batalionem Morskim.
W roku 1945 powstawały od nowa lub reaktywowano przedwojenne okręgi ligowe: w lutym – krakowski, w marcu – kielecki, w kwietniu – warszawski, rzeszowski, katowicki (śląsko-dąbrowski), radomski, w maju – olsztyński, łódzki, białostocki, w czerwcu – gdański, w lipcu – szczeciński, w sierpniu – pomorski, poznański, podlaski, w październiku – wrocławski.
Oddział Propagandy Głównego Zarządu Polityczno-Wychowawczego Wojska Polskiego na 23–29 czerwca 1945 (pierwsze Dni Morza po wojnie) wydał jednodniówkę Morze na stronach formatu A-3 oraz gazetkę ścienną, na której Polska ma inne granice północne i zachodnie od obecnych.
Nieprawomocny zjazd zwołano w dniach 14-15.10.1945 w Warszawie z udziałem ponad 100 delegatów. W skład 37-osobowej Rady Głównej weszli między innymi: kardynał August Hlond, gen. dyw. Juliusz Rómmel, inż. E. Kwiatkowski, K. Maciejewicz, Franciszek Sokół, kmdr Karol Kopiec, Benedykt Krzywiec, Jan Dębski, Michał Pankiewicz oraz politycy: Stanisław Mikołajczyk, Władysław Kiernik, Stefan Jędrychowski, Stefan Matuszewski, Hilary Minc, gen. Aleksander Zawadzki, gen. Władysław Korczyc…
Rozporządzeniem. Rady Ministrów z 25 lipca 1946 Ligę Morską uznano za stowarzyszenie wyższej użyteczności. Wówczas też formalnie zmieniono nazwę z Ligi Morskiej i Kolonialnej na Ligę Morską. Statut ogłoszono w grudniowym „Monitorze Polskim”. Usunięto z przedwojennego statutu LMK jedynie zapis o pozyskiwaniu terenów zamorskich.
Liga jest organizacją społeczną, zmierzającą do zespolenia najszerszych mas społeczeństwa w pracy nad ugruntowaniem panowania Polski na morzu; w 1946 dodano, że liga jest organizacją społeczno-demokratyczną.
W 1946 LM zorganizowała spotkanie młodzieży kraju „Trzymamy straż nad Odrą”.
Od początku trwała ostra różnica zdań pomiędzy działaczami Ligi a Manugiewiczem.
Kierownictwo LM coraz bardziej odrywało się od szeregowych członków i uprawiało prymitywną demagogię, wszędzie podejrzewając wrogów systemu. Tymczasowy Zarząd Główny działał chaotycznie aż do 1947.
Walny zajazd zorganizowano w dniach 22–23 lutego 1947 w Warszawie. Uczestniczyło 314 delegatów i 10 prezesów okręgów. Minister E. Kwiatkowski przedstawił wizję przyszłej Polski, która sukces cywilizacyjny osiągnie dzięki polskiemu morzu i Śląskowi.
Liczba członków Ligi Morskiej od 155.000 (w 1945) wzrosła do blisko 344.000 osób na koniec 1946. W 1947 w lutym liczyła 370.000; w grudniu 473.000.
Działały duże ośrodki ligowe z Gdyni, Postominie, Łuczanach i Kruszwicy. Pod koniec 1947 było ich łącznie 17.
Wnioskowano także przemianowanie (październik1946) LM na LMiR, przekształcenie FOM na Skarb Morski.
Szesnastego marca 1947 prezesem Rady Głównej LM został kontradmirał Adam Mohuczy, (od 24 grudnia 1945 szef Sztabu Głównego MW i czasowo pełniący obowiązki dowódcy MW, mianowany do stopnia kontradmirała 1 marca 1946; od 26 lutego 1946 do 14 lutego 1947 dowódca Marynarki Wojennej); wiceprezesem – wiceminister Kazimierz Petrusewicz, sekretarzem mgr Tadeusz Jasiuk i zastępcą sekretarza mgr Witold Wenclik, przewodniczący WRN w Białymstoku. Dookoptowano do Rady Witolda Bublewskiego i Jerzego Bogusza. Prezesem Zarządu Głównego był Stefan Szudziński (dyrektor Departamentu w Ministerstwie Administracji), sekretarzem generalnym ppłk Stanisław Kiryluk (odpowiedzialny za pracę Tymczasowego Zarządu Głównego). W nowym Zarządzie Głównym znaleźli się wszyscy „opozycjoniści” w stosunku do kierownictwa.
Zorganizowano Święto Morza w 1947 roku w Szczecinie na wzór przedwojenny; prezydent RP uczestniczył w mszy polowej, tradycyjnie poprzedzającej manifestacje i defilady podczas Święta Morza. Dawnym wzorem na polskiej granicy zapalono ogniska.
W styczniu 1948 ukazał się pierwszy numer wznowionego pisma: Morze i Marynarz Polski; tytuł ukazywał się prawie do końca 1950.
Ostra wojna ideologiczna wybuchła na nowo 9 maja 1948 w Radzie Głównej, wywołana przez referat Jerzego Bogusza, który nawoływał do szerokiego zrozumienia programu demokracji ludowej… LMiK – jak głosiło kierownictwo – była tubą sanacyjnej ideologii… Odtąd w LM coraz bardziej zdecydowanie mobilizowano, popierano, propagowano, pogłębiano, przyspieszano… Krytykowano stale „romantyczny” stosunek do morza, mętną frazeologię o „idei morskiej”…
Tymczasem w Krakowie na Święto Morza w 1948 wydano plakaty z napisem LMiK!
Wybrano (z powodu zdekompletowania) nowy Zarząd Główny LM z prezesem wiceministrem Józefem Salcewiczem.
Od tamtej pory Rada Główna faktycznie przestała sprawować funkcję, gdyż decyzje tworzyło prezydium ZG. (Od Zjazdu do końca 1949 prezydium zebrało się 76 razy, plenum ZG jedynie 7!). Zaczęły się prześladowania. Represjonowano E. Kwiatkowskiego (prezesa Kapituły Odznaczeń LM); w styczniu 1948 odwołano go z funkcji Delegata Rządu do Spraw Wybrzeża, w 1949 zmuszono do opuszczenia wybrzeża. Wyrzucono Władysława Kowalenkę przenosząc do Poznania na utworzoną dla niego katedrę historii żeglugi i polityki morskiej, po to, by zamknąć ją w 1950.
Trzydziestego listopada 1948 prezes RG LM A. Mohuczy został odsunięty od prac w LM, przeniesiony w stan spoczynku, aresztowany 7 grudnia 1949, torturowany w podziemiach Informacji Wojskowej w Gdyni, skazany 6 marca 1950 na 13 lat więzienia. Zmarł w więzieniu w Sztumie 7 maja 1953. Zrehabilitowany 21 czerwca 1957.
Walka z „reakcją” pojawiła się w uchwale prezydium ZG z 7 września 1948, mówiącej o dekomercjalizacji niektórych ogniw LM, walce z wstecznymi siłami itp.
Na początku 1949 LM musiała oddać Powszechnej Organizacji „Służba Polsce” cały pion szkolenia wodnego i ośrodki masowego szkolenia wodnego; w mniejszych ośrodkach także szkolono SP. Przestał ukazywać się miesięcznik Młodzież Morska.
Główna Komisja Koordynacyjna Organizacji Społecznych (jej sekretarzem generalnym był wspomniany J. Bogusz) rozważała sens istnienia LM. Towarzystwo Przyjaciół Żołnierza 13 maja 1949 zaczęło rozpatrywać wchłonięcie organizacji o charakterze obronnym. Najpierw powstała Liga Przyjaciół Żołnierza z Towarzystwa Przyjaciół Żołnierza, Towarzystwa Przyjaciół Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej i Polskiego Związku Krótkofalowców .
LM przydzielono zadanie pogrzebania Polskiego Związku Zachodniego. Uchwała połączeniowa zapadła 9 października 1949.
Zjazd Zjednoczeniowy LM i PZZ – na wskroś przepojony jedynie słusznymi ideami – z udziałem około 1000 osób ostatecznie zwołano w dniach 2–3 kwietnia 1950 w Szczecinie pod przewodnictwem wicemarszałka Sejmu Wacława Barcikowskiego. Nowym prezesem został gen. Mieczysław Wągrowski (powątpiewał w wartości wychowawcze morza), pierwszym wiceprezesem kmdr Józef Urbanowicz, sekretarzem generalnym dr Czesław Pilichowski. Do władz weszło także czterech marynarzy: kmdr Stanisław Mieszkowski – dowódca Floty (aresztowany pod fałszywym zarzutem w tak zwanym spisku 7 komandorów, 21 lipca 1952 skazany na karę śmierci i rozstrzelany w mokotowskim więzieniu, 2 maja 1956 zrehabilitowany), kmdr ppor. Bartosz Siemaszko (zwolniony do rezerwy w listopadzie 1951), kapitanowie MW Ryszard Gilewicz i Józef Pastuszak.
Po Zjeździe stan członków nowej organizacji od 1950 osiągnął około 500.000.
Likwidacja w 1950 Instytutu Bałtyckiego i Ligi Morskiej stanowi ostateczne zerwanie z obowiązującą dotychczas myślą morską II RP.
Ostatnie posiedzenie prezydium ZG LM prawdopodobnie miało miejsce 8 maja 1953, kiedy sekretariat Biura Politycznego zgodził się na połączenie Ligi Przyjaciół Żołnierza, Ligi Morskiej i Ligi Lotniczej w Ligę Przyjaciół Żołnierza.
10 maja 1953 zwołano Konferencję Krajową LM. Prezes Wągrowski powiedział wówczas, że nie jest ona statutowa, gdyż nie ma na to czasu. Tego samego dnia w Centralnym Klubie Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej z udziałem około 300 przedstawicieli LPŻ, LL i LM zjednoczono organizację w myśl doświadczeń i przykładu bratniego DOSAAF tworząc LPŻ (od 1962 Ligę Obrony Kraju).
Półmilionowa Liga Morska przestała istnieć.
Andrzej Benesz, szef Stronnictwa Demokratycznego od 1957, usiłował wznowić działalność LM. PZPR na to nie pozwoliła.
W grudniu 1980 na II. Kongresie Kultury Morskiej w Gdyni zdecydowano reaktywować Ligę Morską. Wniosek w tej kwestii zgłosił gdański dziennikarz Wojciech Święcicki. Pomysł podchwycił Przemysław Smolarek, dyrektor Centralnego Muzeum Morskiego. Pod jego kierownictwem w Muzeum pracował Tymczasowy Zarząd, przygotowując formalne powołanie Ligi.
Druga Liga Morska powstała na mocy uchwały Walnego Zjazdu Delegatów LM, zwołanego do Gdyni, w Wyższej Szkole Morskiej w dniach 24–25 października 1981. Prezesem został dr P. Smolarek. Po ogłoszeniu stanu wojennego, Smolarek zrezygnował i nowym prezesem 8 maja 1982 wybrano w Bydgoszczy kadm. Henryka Pietraszkiewicza; wiceprezesem został kmdr Eugeniusz Koczorowski. Inni członkowie w tym okresie także składali rezygnacje. Z prezydium ustąpił Jerzy Wnorowski, T.Remiszewska, wiceprezes Waldemar Turski i Zbigniew Hogbarski (został dyrektorem biura ZG LM). Prezes nie zezwolił na to sekretarzowi generalnemu dr. Tadeuszowi Białasowi. Dookoptowano wówczas również Stanisława Ludwiga i prof. Bolesława Mazurkiewicza. W 1986 prezesem został minister–kierownik Urzędu Gospodarki Morskiej Adam Nowotnik. W latach 1990-2007 prezesem był Bronisław Komorowski.
Rozpoczęto mozolne próby walki o polskie serca na rzecz Polski Morskiej. Istniała Biblioteczka Morska Okręgu Gdańskiego LM, wychodziły publikacje Urzędu Gospodarki Morskiej i Zarządu Okręgu LM w Gdańsku, ukazywały się gazetki–plakaty, wychodził organ ZG LM Ster…
Warto podkreślić, że Bractwo Okrętów Podwodnych powstało wcześniej niż Liga Morska i stanowiło jej autonomiczną część. W gdyńskim dywizjonie okrętów podwodnych istniało Towarzystwo Miłośników Okrętów Podwodnych, którego prezesem był bosman Wiesław Janczarek. Dziewiętnastego czerwca 1981 w Gdańsku-Żabiance spotkali się założyciele BOP Andrzej Dybek, Ryszard Staszak i Jerzy Wnorowski.
Dziewiętnastego marca 1999 podczas Walnego Zjazdu delegatów w Gdyni, uwzględniając konieczność zajęcia się wszystkimi wodami polskimi, zmieniono nazwę organizacji na Ligę Morską i Rzeczną. Z 30 000 członków LMiR pozostało około 6 000. Stopniowo rozpoczęła się mozolna walka o przywrócenie świadomości społeczeństwa idei Polski morskiej i wodnej. Nad wciąż rozrastającymi się flisami powiewała bandera LMiR.
Siedemnastego listopada 2007 nowym prezesem LMiR został dr Andrzej Królikowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.
Związki Wicepremiera inż. Eugeniusza Kwiatkowskiego z Ligą Morską (i Kolonialną)opisane na podstawie opracowań prof. Mariana Marka Drozdowskiego oraz materiałów Ligi Morskiej i Rzecznej
Opracował: Wacław L. Kowalski – Wiceprezes
Zarządu Głównego Ligi Morskiej i Rzecznej
Prezesi
ElemkaDrewniany żaglowiec został wybudowany w 1918 roku w Kanadzie jako „Cap Nord” i od początku miał pecha – francuski armator nie odebrał go ze stoczni. Był jednak dosyć intensywnie eksploatowany przez właścicieli stoczni, ale od połowy lat 20. częściej przebywał w porcie i w remoncie niż na morzu. Kiedy w 1934 r. żaglowiec został dostrzeżony przez Ligę Morską i Kolonialną, należał do duńskiego armatora i z powodu problemów z silnikiem rzadko odbywał rejsy. Mimo tego Liga zdecydowała się na zakup statku, który otrzymał imię od nazwy organizacji – „Elemka”. Biało-czerwoną banderę na jednostce podniesiono w Hamburgu 19 września 1934 roku. Po krótkich przygotowaniach, statek wyruszył w stronę Gdyni. Już pierwsza podróż „Elemki” okazała się nieszczęśliwa. Jak donosiła Gazeta Gdańska 4 listopada 1934 roku: „Krótka i wysoka fala tak charakterystyczna dla Bałtyku, dawała bardzo duże przechyły zupełnie nie załadowanego okrętu. Powodowało to częste wynurzanie z wody śrub, które pracując luzem destrukcyjnie oddziaływały na motory. Od wstrząsów fal zachwiał się i runął na osłabionych widać wantach pierwszy maszt, odmówił pracy lewy silnik, a wkrótce potem dzielna „Elemka” unieruchomiona zepsuciem się sprzęgła w prawym motorze. Z trudem załodze udało się rzucić obydwie kotwice, przyczem łańcuchy trzeba było wydobywać z pod zgmatwanego stosu lin, należących do przedniego masztu”. Załodze żaglowca tylko dzięki pomocy holownika udało się wpłynąć do niemieckiego portu Sassnitz na Rugii, skąd „Elemka” przeholowana została do Gdańska, gdzie przeszła remont. Jednostka została zakupiona z myślą o rejsach do polskich kolonii, ale wobec ich braku, została skierowana do przewozu towarów i kształcenia młodych żeglarzy. Rozpoczęty 8 czerwca 1935 roku rejs do Aleksandrii i Hajfy okazał się wielkim niepowodzeniem. LMiK miała problem ze sprzedażą przewożonego towaru, a w trakcie wyprawy z żaglowca uciekło kilku uczniów Szkoły Morskiej, przez co kapitan Tadeusz Szczygielski zmuszony był włączyć do załogi dwóch Arabów. Chaos podczas rejsu musiał być spory, bo w drodze powrotnej w Algierze na pokład niepostrzeżenie dostał się Rumun, który na gapę odbył podróż do Gdyni. Kilka miesięcy po powrocie statku, Liga zdecydowała się przekształcić go w ośrodek szkoleniowy dla młodzieży. Choć „Gazeta Gdańska” zapewniała, że żaglowiec w dalszym ciągu jest przystosowany do podróży morskich, a krok Ligi jest wynikiem konsekwentnego realizowania ich programu, nie ulegało wątpliwości, że zakup „Elemki” był błędem. Do szkolenia żeglarskiego jednostka służyła niewiele ponad rok, a w 1938 roku postanowiono ją sprzedać. Dalsze losy statku nie były lepsze. Amerykański armator najpierw planował na żaglowcu – przemianowanym na „Andromedę” – zorganizować rejs dookoła świata, ale później skierował go do przewozu towarów. I to się nie powiodło, a z powodu problemów finansowych armatora, jednostka została sprzedana na licytacji 8 lutego 1939 roku. W okresie II wojny światowej była niemieckim hulkiem szkoleniowym i została znacznie uszkodzona. Jeszcze pod koniec lat 40. próbowano ją wykorzystywać do przewozu węgla… Jej historia definitywnie skończyła się na mieliźnie w 1950 roku. Rok później została rozebrana na opał. SS PoznańSS Poznań – polski statek handlowy – masowiec zbudowany w 1925 roku we francuskiej stoczni Chantiers Navals Français w Blainville-sur-Orne. Bliźniaczymi statkami były SS Wilno, SS Kraków, SS Katowice oraz SS Toruń. Dorobiły się one przydomku twarde francuzy, ze względu na solidną konstrukcję[2]. 3 stycznia 1927 „Poznań” przypłynął po raz pierwszy do Gdyni, a 6 stycznia podniesiono na nim banderę. Pierwszym kapitanem był kapitan ż.w. Stanisław Łabęcki[2]. W pierwszy rejs handlowy statek wyruszył 14 stycznia 1927 z Gdańska do Calais[2]. Pływał następnie głównie po Bałtyku, Morzu Północnym i kanale La Manche[2]. W roku 1935 SS „Poznań” jako pierwszy statek z biało-czerwoną banderą dotarł do Afryki Zachodniej, podejmując w czarterze Ligi Morskiej i Kolonialnej nieudaną próbę otwarcia tych rynków dla polskiego handlu[3][4]. Kapitanem podczas tej wyprawy był Leon Rusiecki, a załogę stanowiło ok. 20 osób, statek zabrał też kilku pasażerów[3]. 28 grudnia 1934 wyruszył z Gdyni, a 17 stycznia 1935 dotarł do Monrowii w Liberii[3]. Odwiedził także m.in. Takoradi, Akrę, Lagos i Freetown, po czym wrócił do Gdyni 18 kwietnia 1935. Wybuch II wojny światowej zaskoczył SS „Poznań” w szwedzkim porcie Luleå. Statek korzystając z osłony szwedzkich okrętów przedarł się wodami terytorialnymi Szwecji 31 października 1939 do Göteborga, a następnie przez Bergen dotarł 18 listopada do Methil w Szkocji. Dowodził nim wówczas (od 1936 roku) kpt. ż.w. Zygmunt Deyaczkowski[5]. Był ostatnim statkiem alianckim, jaki wydostał się z Bałtyku. Od grudnia 1939 do czerwca 1940 statek pływał między Wielką Brytanią a Francją. Podczas inwazji niemieckiej na Francję wydostał się z zaminowanego ujścia Sekwany do Wielkiej Brytanii. Pływał dalej w konwojach na Morzu Północnym i Atlantyku, w czarterze brytyjskiego Ministerstwa Żeglugi, następnie Ministerstwa Transportu Wojennego[5]. Podczas Operacji Overlord jako transportowiec zawinął 18 czerwca 1944 roku do sztucznego portu Mulberry A, gdzie zaskoczył go sztorm. Statek zaczął tonąć i jedynie dzięki załodze udało się go sztrandować. Stojący na płyciźnie, wyładowany amunicją statek znalazł się w ogniu walki. Amerykański dowódca sektora uznał go za stracony, jednak nieustępliwość załogi sprawiła, że kontynuowano akcję ratunkową. Po doholowaniu do redy SS „Poznań” o własnych siłach doszedł do stoczni remontowej w Cardiff. Po gruntownym remoncie statek powrócił do służby. Po wojnie SS „Poznań” powrócił 22 grudnia 1945 do kraju, gdzie do 1962 roku pływał jako tramp po Bałtyku. Był to najdłużej pozostający w czynnej służbie statek swojego typu. Po wycofaniu z eksploatacji 8 stycznia 1962, przez ponad dziesięć lat służył jako magazyn pływający MAG-ZPS 3 w Szczecinie. W roku 1975 roku jako ostatni z piątki został zezłomowany i pocięty w Świnoujściu. źródło Wikipedia |