Zakończył się kolejny sezon żeglarski AD 2023. Jachty przygotowują się do zimowania, żeglarze planują remonty i zaczynają snuć plany o kolejnych wyprawach, rejsach i regatach. Załoga tratwy Pielgrzym podsumowała nie tylko miniony rok, ale i poprzednie.
Rok to okres, podczas którego Ziemia obiega Słońce. Czasem rok, składający się z dwunastu kolejno ponumerowanych miesięcy, otrzymuje też nazwę. Dzieje się tak, gdy chcemy upamiętnić jakiegoś wielkiego człowieka. Kogoś, kto wpłynął na losy całego świata. Na całym globie obecny rok jest zatem nie tylko w kolejności 2023. od narodzenia Chrystusa, ale także rokiem Mikołaja Kopernika – Rokiem Kopernikańskim. Bowiem 550 lat temu, 19 lutego 1473 roku, w Toruniu urodził się człowiek – jeden z tych, którzy w radykalny sposób zmienili nasze dzieje. Tę wielką rocznicę w swoisty sposób zapragnęli uczcić członkowie Ligi Morskiej i Rzecznej oraz żeglarze Wyszkowskiego Klubu Spinaker.
Załoga Tratwy Pielgrzym od sześciu lat wędruje po śródlądowych i morskich wodach Rzeczypospolitej podkreślając ważne dla Polaków rocznice i wydarzenia. Jej załoga to ludzie z różnych stron Polski. Łączy ich miłość do żeglarstwa i przygody. Zaczęło się w 2018 roku, kiedy to z Popowa nad Bugiem wyruszono do Gdańska. 1 września załoga oddała hołd walczącym w 1939 roku na Westerplatte żołnierzom polskim. Niezapomniana uroczystość, godzina 4.45 wyjące syreny, salwy honorowe i w tle osiemnastometrowy maszt tratwy Pielgrzym z biało czerwoną banderą. Ta pierwsza wyprawa była dopiero przetarciem szlaku, a zarazem dowodem, że ludzie i sprzęt zdali egzamin.
W 2019 wszystko zaczęło się w Tyńcu. To w tym historycznym miejscu, u stóp Opactwa Benedyktynów zmontowano Pielgrzyma. Wyprawie nadano hasło ,,Od Tatr do Bałtyku”. W ten sposób uczczono nierozerwalne związki Polski z morzem i 100. lecie Ligi Morskiej i Rzecznej. Rejs trwał dwa miesiące. Jak dotychczas najdłuższy. Rok 2019 ogłoszony został przez Senat RP Rokiem Ligi Morskiej i Rzecznej. Trasa żeglugi zaczynała się od kilometra ,,0” Królowej Polskich Rzek, Kanał Łuczański, Kraków, słynną Śluzę Przewóz, Sandomierz, Kazimierz Dolny, Puławy, Dęblin, Warszawę, Modlin, Włocławek, Płock, Toruń, Bydgoszcz, Czarnków, Kostrzyń nad Odrą, Gorzów Wielkopolski, Szczecin, Kamień Pomorski, Dziwnów. Portem docelowym był Kołobrzeg. Po drodze było rozbieranie i składanie tratwy. Pielgrzym po raz pierwszy zasmakował słonej wody. Wyprawa mimo wielu przeszkód i niespodzianek zakończyła się sukcesem. Pamiątką po jest maszt ustawiony nieopodal basenu żeglarskiego w kołobrzeskiej Marinie Solnej.
Rok 2020 był szczególny. To rocznica urodzin Świętego Jana Pawła II. To również 100. rocznica zaślubin Polski z Morzem w Pucku i zwycięskiej, historycznej Bitwy Warszawskiej. Odbywał się pod hasłem ,,Śladami Wielkiego Polaka”. Żegluga rozpoczęła się w Krakowie pod Wawelem, a zakończyła w Pucku w dniu rybackiej pielgrzymki. W czasie rejsu nie obyło się od licznych mielizn, kamieni i awarii silników. Na Zalewie Włocławskim Pielgrzyma spotkała potężna nawałnica. Był to szczególnie smutny rejs. We Włocławku na pokładzie tratwy na wieczną wachtę odszedł Antoni Szarmach – prezes kołobrzeskiej Ligi Morskiej i Rzecznej. Człowiek legenda. Mimo upływu lat ciągle jest wspominany.
Następny rok 2021. Wyprawa miała swój początek w Wyszkowie nad Bugiem. Ze względu na niski stan wody z wyszkowskiej plaży wyruszono kajakami do Popowa. Zanim to nastąpiło uczczono pamięć tych, którzy tworzą Niebieską Załogę Pielgrzyma. Tam w asyście licznej grupy kajakarzy ruszono dalej. Po drodze włączono się do wodniackiej pielgrzymki z Wyszogrodu do Płocka. Finałem był Toruń i uroczyste przyjęcie w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II.
W 2022 Pielgrzym pokonał trasę Toruń Kąty Rybackie. Po drodze była Wisła i Nogat, śluza Białogóra, śluza Szonowo, Malbork, śluza Rakowiec, śluza Michałowo, Zalew Wiślany. 17 września załoga zameldowała się w Awanporcie Południowym na oficjalnym otwarciu Przekopu. W następnym dniu, kiedy jednostki mogły przepływać na drugą stronę jako pierwsi wyszli na Zatokę Gdańską.
To piękne zakończenie pięcioletnie historii. Zimę Pielgrzym spędził w Kątach Rybackich. To miał być koniec projektu załogi i tratwy Pielgrzym. W tym czasie przez pokład przewinęło się setki załogantów, pasażerów, gości i zwyczajnych ludzi. Zrodziły się autentyczne przyjaźnie, sympatie, a nawet jedno małżeństwo. Trzech naszych przyjaciół odeszło na wieczną wachtę. To nieodżałowani Krzysztof Jarząbek, Antoni Szarmach i Czesław Waldemar Budzyń. Czy można tak łatwo porzucić przyjaciela? W czerwcu rozdzwoniły się telefony. Rozpoczęły się długie rozmowy i kalkulacje. Ich efektem była decyzja ,,PŁYNIEMY”. 12 lipca rzucono cumy w przystani Kąty Rybackie. Rozpoczął się szósty rok Pielgrzyma. A jak było i co przeżyli dowiecie się w kolejnych odcinkach.