W Kołobrzegu przed rozpoczęciem zawodów w jeździe rowerem po desce na wodzie odsłonięto kolejnego ,,Mariana” – mewę, która już kojarzy się z tym nadmorskim miastem. Jest to kolejny symbol upamiętniający ważne miejsca, ludzi, wydarzenia. Ten kojarzy się z organizowanymi od dwudziestu dwóch lat zawodami rowerowymi. Pomysł zrodził się w niemieckim Barth. Antoni Szarmach wystartował i zdobył pierwsze miejsce w kategorii zawodników zagranicznych. Dyscyplina bardzo mu się spodobała i postanowił przenieść ją do Kołobrzegu. Od tego momentu kołobrzeska Liga organizuje tę imprezę. Autorem pomysłu ,,Mariana” jest Dariusz Jakubowski – grafik. Pomysł podchwycił radny miejski Cezary Kalinowski, a zrealizował artysta rzeźbiarz Romuald Wiśniewski.
Na wykonanie rzeźby zużyto ponad 50 kg brązu B222, gipsu i wosku pszczelego.