Bractwo Kaphornowców w ramach porozumienia z Ligą Morską i Rzeczną zakończyła realizację II etapu Konkursu ,,Młodzież na Morzu – Kurs na Horn”. Wzięło w nim udział ponad dwa tysiące młodych ludzi z kilku województw naszego kraju. Konkurs był dwuetapowy i obejmował wiedzę z historii Polskiego Związku Żeglarskiego, Ligi Morskiej i Rzecznej, Bractwa Kaphornowców i Marynarki Wojennej. Uczestnicy, którzy zakwalifikowali się do półfinału wzięli udział w rejsach żeglarskich po Morzu Bałtyckim. Na pokładach jachtów mogli zapoznać się z pracą i życiem na jachcie. Do wielkiego finału zakwalifikowało się jedenaście osób. W auli liceum ogólnokształcącego nr 1 im. Mikołaja Kopernika w Toruniu rozegrano ostateczną rozgrywkę. Uczestnicy mieli do rozwiązania test z pytaniami dotyczącymi różnorodnych zagadnień. Liczył się czas i ilość prawidłowych odpowiedzi.
W wydarzeniu wzięli udział m.in. przedstawiciele Bractwa Kaphornowców: Grotmaszt Marek Padjas oraz kapitan jachtowy Cezary Bartosiewicz, Przemysław Kuczkowski (Sekretarz Miasta Torunia), Łukasz Nowak – dyrektor Toruńskiego Centrum Usług Wspólnych, a także Zbigniew Fiderewicz (radny Rady Miasta Torunia, Kaphornowiec). Ligę Morską i Rzeczną reprezentowali Elżbieta Kasińska, członek Zarządu Głównego Ligi Morskiej i Rzecznej – pracowała w komitecie organizacyjnym, Ewa Balza – Plucińska – Główny Sąd Koleżeński, Paweł Różański – Zarząd Oddziału LMiR Wyszków.
zdjęcia Agnieszka Bielecka
Tym razem nie do pokonania okazali się uczniowie z Kołobrzegu.
Przylądek Horn zwany także Nieprzejednanym to szczyt marzeń wszystkich żeglarzy. Większość dociera w to magiczne miejsce po wielu latach starań i zabiegów. Trudno znaleźć się w doborowej załodze, która sprostałaby takim wyzwaniom. Niewiele jest statków żaglowych docierających tak daleko na południe. Jednak Horn przyciąga jak magnes. Bractwo Kaphornowców zrzesza śmiałków o najwyższym autorytecie żeglarskim. Aby otrzymać zaszczytny tytuł Albatrosa Hornu i prawo noszenia żółtej chusty trzeba dotrzeć tam ,,gdzie kończy się świat”. Historia polskich żagli przy Hornie sięga początków ubiegłego wieku. 1 marca 1937 roku Dar Pomorza dowodzony przez Kapitana – Kapitanów Konstantego Maciejewicza minął trawers przylądka. Od tego momentu biało – czerwona bandera regularnie jest tam obecna.
Rozalia Purchacz wygrywając konkurs stała się członkiem załogi, która już w marcu 2025 roku dowodzona przez kapitana Marka Padjasa wyruszy do Buenos Aires i dalej przez Kanał Beagle, wody Chile na Przylądek Horn. Trasa obejmie również rejon Patagonii i wody Urugwaju. Trzy tygodnie żeglarskiej przygody po dziewiczych i dzikich wodach niezwykle malowniczej krainy. To nagroda za pracę, systematyczną naukę i wytyczenie celu. Bractwo Kaphornowców jako pomysłodawca, organizator przedsięwzięcia w założeniach ma na celu pokazanie młodym ludziom możliwości osiągnięcia tego co może wydawać się nieosiągalne. W tym przypadku takim symbolem jest Przylądek Horn nazywany również żeglarskim Mount Everestem.
zdjęcia: Elżbieta Kasińska
A oto lista pozostałych uczestników finału:
Bartosz Stworzyjanek – Wyszków
Aleksandra Łobacz – Wyszków
Szymon Ruciński – Kołobrzeg
Wiktoria Kania – Ciechanów
Karol Kozakowski – Ciechanów
Mart Kowalska – Toruń
Brajan Sobczak – Gościno
Joanna Kola – Toruń
Tymoteusz Matuszak – Toruń