UROKI MORZA

W związku z odzyskaniem przez Polskę niepodległości i uzyskaniem dostępu do morza Feliks Nowowiejski skomponował w 1919 roku „Hymn do Bałtyku”. Autorem słów był Stanisław Rybka-Marius. Utwór stał się jedną z najważniejszych pieśni na Wybrzeżu, wykonywaną podczas ważnych uroczystości państwowych i wojskowych. Pierwsza zwrotka i refren niemal natychmiast stały się oficjalnym hymnem powstałej 1.10.1918 Ligi Morskiej, poźniej i dzisiaj także Rzecznej. Śpiewany jest również przez członków Szkolnych Kół LMiR na Podbeskidziu:

„ Wolności słońce pieści lazur,

łódź nasza płynie w świata dal.

Z okrętu dumnie polska flaga,

Uśmiecha się do złotych fal.

I póki kropla jest w Bałtyku,

Polskim morzem będziesz Ty.

Bo o twe wody szmaragdowe,

Płynęła krew i nasze łzy.”

Wyrażona w hymnie radość i zobowiązanie towarzyszyły czterdzieściorgu dzieciom
i młodzieży wraz z opiekunami z Bielska-Białej, Drogomyśla, Cieszyna, Jasienicy, Jaworza,
Łodygowic i Czechowic-Dziedzic , którzy w 100-lecie swojej organizacji wyruszyli 23 maja na XXVII Zlot Jungów LMiR do Kołobrzegu. Po drodze zatrzymali się w Szczecinie, gdzie miał miejsce finał dorocznego Konkursu „Młodzież na Morzu”. Godnie zaprezentowała się ekipa Okręgu Bielskiego, która wiodła prym w poszczególnych kategoriach. Uczniowie  ZSP w Jasienicy (op. Alicja Iskrzycka) oraz z LO IV w Bielsku-Białej (op.Katarzyna Cieślicka) zdobyli za pracę w 2017 roku tytuł „Wiodące Koło LMiR”, a ZS w Drogomyślu (op.Renata Piórkowska) – „Najlepsze Koło LMiR”. W kategorii „Wiedza o Pomorzu Zachodnim” drużyna z Jasienicy zdobyła I Miejsce, zaś Katarzyna Kuboszek V (wśród SP), a Krzysztof  Kukla – III (wśród gimnazjalistów). W Konkursie Plastycznym  praca Marceliny Slaczałek została nagrodzona, zaś inni uczestnicy zdobyli wyróżnienie.

Pochodząca z Drogomyśla tegoroczna absolwentka Zespołu Szkół im. W.Szybińskiego
w Cieszynie Kinga Folek (op.Błażej Guzy) wywalczyła II Miejsce w Konkursie
„Wiedza o Pomorzu Zachodnim” oraz III w „Wiedzy o Morzu”. Jednocześnie w drużynie
z Adamem Jancewiczem zdobyła odpowiednio IV i V miejsca. Łącznie swoją wiedzą zdominowała wszystkich i w nagrodę popłynie promem do Ystad w Szwecji.

Po całodniowych zwycięskich zmaganiach ligowcy udali się do celu podróży. Czekał na nich bogaty program Zlotu, którego trzydniowa realizacja wymagała sporego wysiłku. Ponieważ był też czas na plażowanie, to wszyscy z uśmiechem na ustach brali udział w otwarciu okolicznościowej wystawy – „100 lecia Ligi Morskiej i Rzecznej” w Muzeum Oręża Polskiego oraz byli świadkami podpisania porozumienia o współpracy pomiędzy Muzeum i Ligą.

Istotnym elementem wystawy był pochodzący z 1934 roku sztandar Ligi Morskiej i Kolonialnej  z Czechowic, który cieszył się dużym zainteresowaniem i zajmował ważne miejsce wśród pocztów sztandarowych w kołobrzeskiej Konkatedrze oraz w kolumnie marszowej.

W okolicznościowych jednolitych koszulkach towarzyszyli otwarciu sezonu żeglarskiego w Marinie Solnej i Dni Kołobrzegu. Z flagami swoich gmin i powiatu bielskiego brali udział w barwnym korowodzie od Ratusza do Portu oraz w różnorakich imprezach rozrywkowych. Na plaży dzielnie walczyli z innymi ekipami w wieloboju morskim. Zlot zakończyła uroczysta Msza św. w intencji Ludzi Morza i wręczenie pamiątkowych certyfikatów uczestnictwa oraz nagród  i  pucharów, także dla członków Okręgu Bielskiego.

Ukoronowaniem pobytu była całodniowa wyprawa na duńską Wyspę Bornholm.
Na pokładzie katamaranu „Jantar” pokonywali przez 9 godz. w obie strony wzburzone morze, przekonując się np. co to jest choroba morska i jak trudno jest się utrzymać na nogach na rozkołysanym statku. Rekompensatą za te trudne przeżycia była 4-godzinna objazdowa wycieczka po zachodniej stronie wyspy: malownicze miasteczka portowe z różnymi warsztatami rzemieślniczymi; granitowe plaże wynurzające się z morskiej głębiny; wysokie klify, z których roztaczał się wspaniały widok na morze i maleńkie stateczki; ruiny potężnego zamku; białe,średniowieczne kościółki. To wszystko można było zobaczyć, ale i dzięki przewodniczce poznać obyczaje mieszkańców, burzliwą przeszłość i ciekawą teraźniejszość tej ziemi, a właściwie ogromnej granitowej skały wystającej z dna Bałtyku.

Jednym z zadań jakie stawia sobie LMiR od powstania jest formowanie wzorów pożądanych osobowości w młodym pokoleniu Polaków. Dlatego przez codzienną pracę w SK, organizowanie, warsztatów, konkursów,  zlotów itd. buduje w ich sercach i umysłach przestrzeń wolności i odpowiedzialności za siebie, naród, państwo przypominając, że:

„Istnieje morze, którego nikt nie widzi,

Istnieje grób, gdzie nikt nie umiera,

istnieje słońce, które nie zachodzi,

istnieje morski brzeg w każdej duszy.

I jeśli chcesz zrozumieć własne dobro

i wolnym być, gdy płyną chmury,

zbuduj świat, w którym żyć by można,

Chodzi o twoje życie, twoje własne życie !

Istnieje świat, który nie zaginie,

istnieje list, którego nikt nie czytał,

istnieje wiatr, co wszystko rozumie,

istnieje wolność bez ran”. /Bo Setterlind/

Edward  Szpoczek