23 października z inicjatywy koszalińskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Dzieci placówka wsparcia dziennego dla dzieci ,,Słoneczko” w Kołobrzegu otrzymała imię Antoniego Szarmacha.
Przed ceremonią w reprezentacyjnej sali obrad ratusza miejskiego zorganizowano okolicznościową konferencję połączoną z wystawą fotograficzną prac Kazimierza Ratajczyka i podopiecznych ognisk TPD z cyklu ,,Cyfrolatki 2.0”. W części artystycznej wystąpili uczniowie szkoły podstawowej nr 2 i Zespołu Szkół Morskich w Kołobrzegu oraz ,,Zaciszaki” z Koszalina. Otwarcia dokonał Henryk Zabrocki prezes TPD Oddział w Koszalinie.
,,Na drodze spotkałem wielu ludzi. Ktoś mądry i spostrzegawczy powiedział, że dojrzały mężczyzna, a za takiego się uważam, może w ciągu całego życia uścisnąć nawet milion dłoni. Tych samych i zupełnie nowych, ale ta liczba nieodmiennie robi na mnie wrażenie. Wśród tych dłoni są takie, które ledwie musnąłem i takie, których uścisku wciąż mi brakuje. Do tych ostatnich zaliczam prawicę człowieka niezwykle prawego, życzliwego innym, zwłaszcza najmłodszym, do wszystkich nastawionego pozytywnie, a do wszystkiego optymistycznie – Antoniego Szarmacha”.
Ewa Pełechata – zastępca prezydenta miasta bohatera konferencji poznała w dzieciństwie – ,,Antoni był dyrektorem szkoły do której chodziłam. Jego uśmiech będę pamiętała przez całe życie’’.
Kazimierz Ratajczyk mówił, że Antoni do Kołobrzegu przyjechał na jeden dzień, a pozostał na całe życie. Poprzez umiłowanie ludzi i przyrody wyrósł nasz Przyjaciel na człowieka wyjątkowego. Zawsze było go dużo i był wszędzie.
Romuald Wiśniewski artysta rzeźbiarz. ,,Dużo czasu spędzaliśmy razem. Kiedy pojawiał się w mojej pracowni łapał za narzędzia i pomagał mi w tym co akurat robiłem’’. Był inicjatorem upamiętniania polskości Kołobrzegu. To z jego inicjatywy powstały pomniki: Marynarzom Okrętów Pogranicza i Straży Granicznej, Kołobrzeskim Żeglarzom na Wiecznej Wachcie, Komandora Stanisława Mieszkowskiego, kaprala Franciszka Niewidziajły, Jana Frankowskiego pierwszego przewodnika Kołobrzegu.
Marek Padjas wiceprezes Ligi Morskiej i Rzecznej – ,,…zastanawiałem się jak zatytułować to nasze, ligowe wystąpienie. W końcu stanęło na ,,Było nie minęło – rzecz o Antonim Szarmachu”. Mówił o wspólnej społecznej pracy, popularyzowaniu spraw morskich i rzecznych. Wspominał żeglarskie wyprawy m.in. do niemieckiego portu Barth. ,,…Wspólnie realizowaliśmy wiele pomysłów np. Ślubowania młodzieży ligowej przy Pomniku Zaślubin Polski z Bałtykiem, Zloty Jungów. Wiele miejsc w naszym mieście nosi ślady działań ligowych. Dzisiaj z perspektywy lat widzę, że ten trud nie poszedł na marne”. Stwierdził, że gdyby nie spotkał Antoniego na swojej życiowej drodze, byłoby ono z pewnością dużo mniej kolorowe i interesujące.
Ewa Balza – Plucińska z kołobrzeskiego oddziału LMiR wspominała – ,,… Antoni postawił mi warunek dalszej współpracy – nie mogę do niego mówić ,,Panie Antoni tylko po imieniu”. Był człowiekiem energią, o ogromnej sile, uważności na drugiego człowieka. Tej energii nigdy mu nie brakowało.’’ Ligę reprezentowała duża grupa przyjaciół. Wśród zabierających głos była również Natalia Pietrasz, która opowiadała o jeździe rowerem po desce i udziale w regatach smoczych łodzi. Liga dla Antoniego była czymś więcej niż czasem spędzanym w dobrym towarzystwie. To rejsy morskie, wyprawy do wielu portów, oferta aktywnego wypoczynku dla dzieci i młodzieży to przede wszystkim opieka nad tymi najsłabszymi, tymi którym wędruje się trochę trudniej.
Zofia Koczwara sąsiadka, przyjaciółka Antoniego powiedziała ,,Kochał wszystkich!’’
Na zakończenie części wspomnieniowej Maciej Osada – Sobczyński stwierdził, że nie tylko wspominajmy, ale nie zapominajmy.
Po konferencji wszyscy zebrani udali się do Ogniska TPD ,,Słoneczko”, które powstało ponad trzydzieści lat temu. Tam pod kamienną tablicą dedykowaną Antoniemu Szarmachowi wykonaną przez ormiańskiego artystę Grigorija Aslaniana rozpoczęła się część oficjalna.
Akt nadania imienia przekazali Zygmunt Pyszkowski prezes Zachodniopomorskiego Oddziału Regionalnego w Szczecinie i Bartosz Zabrocki wiceprezes ZPR, dyrektor placówek koszalińskiego oddziału. Gość zacytował słowa poetki ,,Z niczym przyszedłeś na ten świat i nic nie zabierzesz ze sobą. Pozostaw po sobie jakiś piękny ślad, aby inni mogli pójść za tobą.’’ Akty odebrały Zofia Szarmach i Katarzyna Słomczyńska kierowniczka ,,Słoneczka” wraz z podopiecznymi ogniska. Tablicę odsłonił: wnuk Antoniego Szarmacha – Iwo. Uroczystość zgromadziła bardzo liczną grupę osób związanych z działalnością Antoniego Szarmacha. Obecni byli przedstawiciele samorządu, władz, administracji, wielu organizacji społecznych oraz wychowankowie i byli uczniowie. Przybyli przyjaciele i ci, którzy Go po prostu znali i szanowali, bo był Wielką Postacią nie tylko dla Kołobrzegu.
Marek Padjas
zdjęcia: LMiR